Przejdź do głównej zawartości

Wszyscy maja Glossybox, mam i ja :-)

Czesc.
 Glossyboxa dostalam w czwartek rano,jechalam z mezulkiem po nowe auto ( :-) ), wyjechalismy za brame i zadzwonil telefon , niespodziewalam sie, ze to kurier :-)









Czy go zamowie ponownie?
Niewiem..
Fajne produkty, ale ..
Szamponu nie uzyje, bo nie mam juz ciemnych wlosow.
Olejek juz mam, ale z drobinkami,no w sumie przyda sie.
Balsam .. nie lubie perfumowanych balsamow (no chyba ,ze Alien z Thierry Mugler )
Woda toaletowa Daisy sliczne opakowanie i moj zapach :-)
Krem Lierac hhmmm napchany silikonami.. uzylam go dwa razy i wyskoczyli mi niespodzianki, zaprzestalam uzywania i zeszly..Za tydzien zrobie drugie podejscie do niego.


Szampon otwarty, balsam rowniez.Nieuzywane.
Jesli ktoras z Was bylaby zainteresowana nimi, to piszcie.

Pozdrawiam, Dorota.

Komentarze

  1. Ja tego szamponu i tak użyję... mam włosy blond, a przez jakiś czas używałam do czerwonych włosów i różnicy nie widziałam ;P A tego balsamu zamierzam używać jako kremu do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tobie tez zapach balsamu nie pasuje ? :-)
      A szamponu boje sie uzywac, bo wracam do jasnego blondu, po roku bycia szatynka i za wszelka cene nie uzywam produktow do wlosow ciemnych :-(

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci za komentarz. Jest to dla mnie bardzo ważne.
Buziaki :**

Popularne posty z tego bloga

Prawie identyczne odpowiedniki cieni MAC w INGLOCIE !!

Czesc Dziewczyny :-) Znalazlam sporo odpowiednikow cieni MACa. Nie sa to identyczne cienie, ale bardzo podobne. Niestety MACa cienie podobaja mi sie bardziej, dluzej utrzymuja sie na oczach, nie krusza sie, nie osypuja, lepiej rozcieraja. Mimo to ,wiem, ze nie kazda dziewczyne, szczegolnie mloda stac na MACa, wiec znalazlam cos dla Was.

Recenzja pędzli GLAM BRUSH, po 1.5 roku używania.

Hey moi Kochani! Co u Was słychać? :)      Dzisiaj dam Wam moją prywatną opinię o posiadanych przeze mnie pędzlach z firmy   Glam Brush . Mam je już 1,5 roku, bo zamówiłam je 25.12.2014 roku .   Musicie pamiętać, że to co ja o nich myślę, to jest moja i tylko moja opinia, którą wyrabiałam sobie przez ten czas. Nikt nie ma na nią wpływu. Jest ona szczera i niewymuszona. Prawdziwa.  Moje oczekiwania co do pędzli, oraz ich zastosowanie mogą się różnić, czasem mocno, od Waszych oczekiwań.      Oczywiście to nie są moje pierwsze pędzle, mam porównanie do innych firm, min MAC, Inglot, Zoeva, Hakuro, Real Techniques.. Daję sobie możliwość oceny, ponieważ używam ich często, długo, znam ich plusy, oraz minusy.      Mam nadzieję, że moja opinia przyda się Wam, przy wyborze swoich pędzli.  Niedługo zrobię podsumowanie moich pędzli z Zoeva,  a jeśli chcecie opinię pędzli MAC- dajcie znać na dole.   Muszę Wam wspomnieć o czymś bardzo ważnym.

PUPA No transfer Foundation . MUST HAVE!

  Witajcie Kochani!  Zapraszam Was dziś na recenzję podkładu firmy PUPA. Nazywa się No transfer foundation. Kolor 01 PUPA No Transfer Foundation Koszt ok. 105zł Dostępny w Douglas i Sephora Przydatność to 12 miesięcy od otwarcia.

CENEO

Akcesoria do makijażu - zobacz ceny