DORCIA *Mój BLOG kosmetyczny*

Czesc. 01.09 2011roku wychodza w MACu 4 nowe kolekcje. 1). MAC ME OVER 2). STYLEDRIVEN 3). BAZY POD PODKLAD 4). PODKLADY  MATCHMASTER A wiec tak:

  Dziewczyny oglaszam wszem i wobec, ze gdy liczba osob ogladajacych moj blog przekroczy 100, oglosze rozdanie :-) Napewno bedzie warto wziasc w nim udzial ;-)) Wiec, jesli Ty, badz Twoja przyjaciolka jeszcze nie zasubskrybowalyscie mojego bloga, to zapraszam serdecznie!! Dziekuje za uwage, pozdrawiam :-)

Czesc. Pokaze Wam dzis moje roze w kolorze koralowym, pomaranczowym. Uwielbiam stosowac ten kosmetyk. Dodaje on twarzy koloru, kobiecosci, ozywia cere. Wszystkie odcienie koralu slicznie wspolgraja z opalenizna, ale tez z jasna cera.

                             Czesc, dzis zajmiemy sie rozswietlaczami :-)    Rozswietlacze sa dla mnie jednym z wazniejszych elementow makijazu. Nadaja swiezosci zmeczonej, poszarzalej cerze, dodaja mlodzienczego wygladu. Dodatkowo pomagaja uwydatnic to, co w twarzy mamy najladniejsze. Rozswietlacze wystepuj w kilku postaciach: *kremowe *sypkie *w kamieniu *w musie Maja rozne odcienie, zalezy w jakiej tonacji  makijaz wykonalysmy, taki odcien wybieramy. Stosuje sie je przewaznie punktowo: * na szczyty kosci policzkowych * pod luk brwiowy * nad ustami * na dekold, ramiona Kremowe mozna dodawac niewielka ilosc do podkladu/ kremu ,zeby go rozswietlic i nadac cerze piekny, zdrowy blask. Nalezy jednak pamietac o umiarze, zeby nie wygladac jak bombka choinkowa :-) Ja posiadam kilka, pokaze Wam jakie, i opowiem o nich conieco. **** Jako pierwsze rozswietlacze kremowe, oraz plynne:

Na wstepie pragne podziekowac " krzykla" za otagowanie mnie. To jest link do Jej blogu http://anna-fanfreluches.blogspot.com/  serdecznie zapraszam do odwiedzenia tej przemilej dziewczyny. NIE WIEM CZEMU NAPISALO MI SIE TAK MALYMI LITERAMI!!??? Bardzo prosze o powiekszenie sobie tekstu  na 200% ;-) A wiec zaczynamy:

Kolejny makijaz cieniami Inglota. Niestety zdjecia sa robione wieczorem, przy lampie blyskowej. Niestety, ale nie utrzymuja sie te cienie na powiekach tyle samo co cienie MACa. Kolory sa ladne na poczatku, przez pierwsze godziny. Potem tak jakby czesc gdzies spadla, i zostaje polowa nasycenia (przeswituja mi powieki spod cienia). Szkoda, no ale jednak kosztuja duuzo mniej, co sie jakos wyrownuje. Odrazu uprzedzan, ze stosuje tych samych baz. Wiec tak:

Witam ponownie :-)) Dzis pomalowalam sie cieniami z Inglota. I powiem szczerze , ze makijaz trzymal mi sie od 14-tej, do 22-giej :-)) Jestem naprawde zadowolona. Na powieke ruchoma nalozylam 393 Perl, w zalamanie powieki dalam piekny koral 407 Perl. Pod luk brwiowy pomieszalam 318 matte , 330 matte, oraz 453. Na dolna powieke, oraz linie wodna nalozylam kredke Coffe z MACa, a jako liner superslick liquid eye liner ,w kolorze czarnym z MACa. Tusz do rzes LOREAL VML.

Czesc. Zanim Wam je przedstawie , musze napisac cos o wykonczeniach tych cieni. Mac posiada w swojej ofercie 8 wykonczen cieni. *Frost : perlowe, bez drobinek,bez brokatu, mocno napigmentowane, cos jak "Perl" z Inglota. *Lustre : mocno brokatowe, ciezkie w uzyciu,najlepiej wygladaja na "mokro", osypuja sie. *Matte : matowe *Matte2 : matowe ulepszone ,lepiej sie nakladaja. *Satin : satynowe, delikatne, bez drobinek, pez perly. *Veluxe: pol matowe, pol satynowe, bardzo mile w dotyku, takie jakby mokre (?) *Veluxe Pearl : ciezko powiedziec, niektore maja drobinki, inne nie, niektore perlowe. *Velvet: cienie twardsze troszke, na matowej bazie, z wtopionymi drobinkami (ktore sa male i nie osypuja sie ) Wybralam tu cienie, ktore sa naprawde godne uwagi. Jest ich sporo, wiec podziele je kolorystycznie, wowczas kazdy znajdzie cos dla siebie. Wszystkie cienie licze od lewej do prawej,oraz od gory do dolu.

Czesc. Kilka z Was prosilo mnie o pokazanie najladniejszych , moich ulubionych cieni Inglot. Wiec pokazuje :-) Z tej firmy najbardziej przypadly mi do gustu cienie o wykonczeniu PERL, oraz MAT. Ogolnie . Bardzo ladne, nasycone kolory, dobrze sie nakladaja, rozcieraja.

Czesc. Tak jak juz pisalam , uzbieralam 6 pustych opakowan z MACa, ktore w zwiazku z akcja" back to mac" oddaje sie do salonu i dostaje sie gratis pomadke. Mozna wybierac ze wszystkich pomadek regularnych, oraz limitowanych, pod warunkiem ze limitowana pomadka  ma zwykle,czarne opakowanie. Tak wiec wybralam sobie pomadke "BOMB-SHELL", wykonczenie frost. Jest sliczna. Rozowa, z polyskiem zlota. Nie ma drobinek, tylko taka lekko metaliczno-zlota poswiate.

Witam ponownie :-)) Chce Wam pokazac jak tusz ESSENCE lash mania w kolorze czarnym 01, wyglada na rzesach. Powiem szczerze, ze nie wiem jak sie utrzymuje, czy sie pozniej nie bedzie kruszyl. Ale mysle, ze nie jest zly. Ma ogromna szczote, ktora ja bardzo lubie, nie jest gumowa. Dobrze sie naklada, nie skleja rzes. Jak na pierwszy raz, podoba mi sie, ale przy jednej warstwie. Po dwoch warstwach robi takie pajecze nozki, czego ja nie lubie. Narazie tyle mam do powiedzenia na jego temat, bede dajej testowac.

Czesc :-) Pierwszy raz odwiedzilam NATURE, jakos nigdy nie bylo mi po drodze. Tyle dobrego nasluchalam sie i naczytalam o ESSENCE, CATRICE. Musialam miec i ja :-)